Z jednej strony mamy nowoczesną gospodarkę opartą na specjalizacji. Producenci samochodów do tej pory nie zajmowali się ubezpieczeniami, a ubezpieczyciele nie produkowali samochodów.
Z drugiej strony Tesla daje przykład sprytnego wykorzystała możliwości płynących z telematyki, który może stać się inspiracją dla innych gałęzi przemysłu.
Jednak obecnie, trudno wyobrazić sobie produkt inny niż samochód, który tak nadawałby się do telematyki. Gdzie dane gromadzone przez producenta dają mu ogromną przewagę wiedzy nad innymi graczami, a zachowania użytkowników mają dominujący wpływ na poziom ryzyka. Ubezpieczenie laptopa oparte o telematykę? Ubezpieczenie mieszkania? Eliminacja swoich dotychczasowych dystrybutorów ubezpieczeń i tworzenie własnych firm ubezpieczeniowych przez producentów szerokiej gamy dóbr to scenariusz nierealny w bliższej przyszłości.
Nie mniej, model Tesla Insurance może wywrócić do góry nogami rynek ubezpieczeń komunikacyjnych. Będzie zarażać inne segmenty rynku innowacyjnością.
Zapraszamy do lektury całego artykułu Jarek Bucoń Tesla Insurance a także polecamy najnowsze wydanie Miesięcznika Ubezpieczeniowego: https://miesiecznikubezpieczeniowy.pl/