Insurtech w krajach nordyckich rozwinęły szeroki zakres innowacji, twierdzi Sollers Consulting w swoim nowym Nordic Insurtech Report. Oczekuje się, że inwestorzy będą kłaść większy nacisk na wyniki ekonomiczne. Ale nordyckie insurtechy opracowały w odpowiedzi na to strategie.

Kraje Europy Północnej należą do najbardziej rozwiniętych cyfrowo na świecie. Istniejąca infrastruktura cyfrowa sprawia, że wprowadzenie nowych rozwiązań na rynek jest dla insurtechów stosunkowo łatwe. Ubezpieczeniowe start-upy bazują na doświadczeniach z rodzimych rynków i eksportują swoje innowacje do innych krajów – podkreśla Sollers Consulting w swoim nowym Nordic Insurtech Report. Raport zawiera przegląd 31 firm insurtech ze Szwecji, Finlandii, Norwegii i Danii. Analiza przygląda się modelom biznesowym i obszarom innowacji technologicznych start-upów ubezpieczeniowych z północy Europy. 

„Kraje Europy Północnej wprowadziły wiele standardów danych. To napędzało postęp technologiczny, zwłaszcza że branża ubezpieczeniowa musi się modernizować. Fala insurtechów uświadomiła ubezpieczycielom ich braki w digitalizacji” – mówi Sławek Gdyk, Lead Consultant w Sollers.  

Nordyckie insurtechy rozwijają swoją ofertę w różnych obszarach ubezpieczeniowego łańcucha wartości – wynika z raportu. Około jedna trzecia działa w ubezpieczeniach majątkowych i wypadkowych, które obejmują ubezpieczenia komunikacyjne, ubezpieczenia domów i inne ubezpieczenia majątkowe. Jedna piąta start-upów uwzględnionych w raporcie działa w ubezpieczeniach na życie i zdrowotnych, a jeden na sześć start-upów skupia się na dostarczaniu technologii ubezpieczycielom. Modele biznesowe są niemal równo podzielone pomiędzy business-to-consumer (B2C), business-to-business (B2B) i business-to-consumer (B2B2C), czyli mieszankę obu podejść. Insurtechs w Europie Północnej kładą silny nacisk na oferty white-label oraz embedded insurance. Ubezpieczenie wbudowane to usługa dodatkowa wspierana technologią do produktu lub oferty usługowej.

„Embedded insurance ma znaczący potencjał. Dzięki niemu funkcje ubezpieczeniowe mogą być łatwo wykorzystane przez firmy spoza sektora ubezpieczeniowego. Dotyczy to również banków, gdy wprowadzają cyfrowe bancassurance” – komentuje Gdyk.

Nordyckie firmy insurtech korzystają z rozwoju cyfrowego na swoich rodzimych rynkach i rozszerzają działalność na inne kraje. Start-upy ze Szwecji, Finlandii, Norwegii i Danii działają w 29 krajach w Azji, obu Amerykach i Europie. Inwestorzy będą coraz bardziej skupiać się na generowaniu wartości. Oczekuje się zatem, że skandynawskie insurtechy będą wykorzystywać swoją cyfrową wiedzę i w większym stopniu korzystać z modeli partnerskich.

„Teraz, gdy insurtechy wchodzą w kolejną fazę swojego rozwoju, partnerstwa odgrywają coraz większą rolę” – podkreśla Marcin Pluta, partner zarządzający i współzałożyciel Sollers Consulting.

Raport Nordic Insurtech można pobrać tutaj: 

https://sollers.eu/insights/nordic-insurtech-report/